A więc stałem się posiadaczem przedwzmacniacza WAB-82, wymontowanego z miksera FONIA serii „180”. Całe to szczęście dzięki niespotykanej uprzejmości Pana Krzysztofa ze Studia TONN z Łodzi, jeszcze raz DZIĘKI! Opis bliźniaczego przedwzmacniacza, w nieco nowocześniejszej wersji WAB-51 znajdziecie pod tym linkiem: http://www.monterdiy.net/fonia-wab-82-przedwzmacniacz-mikrofonowy/. Przywołany tam schemat posiada adnotację „WAB-51 na podstawie WAB-82”, okazuje się że to prawdopdobonie te same konstrukcje, tylko w „51” użyto nowszych elementów jak tranzystory i kondensatory i inne złącze wielopinowe. WAB-51 były używane w konsoletach serii „150”.
Przedwzmacniacz posiada naklejkę z indywidualnym numerem seryjnym „1231/73″ jak widać na zdjęciu ma formę kasety (wsuwanej do ramy urządzenia), zamkniętej ekranującą blachą aluminiową, na panelu przednim umieszczono przyciski (isostat) skokowego wyboru czułości i uaktywniania filtra dolnych cz-ci. Z tyłu znajdziemy wielopinowe złącze. Rozwiązanie to jest trochę podobne do systemu tzw. eurokart (wysokości 3U, standardu 19”), jakie stosowali europejscy producenci pro audio (STUDER, SIEMENS itd.), lub do popularnego obecnie systemu API500. Po zdjęciu aluminiowej obudowy ukazują się naszym oczom tranzystory VALVO, włoskie kondensatory elektrolityczne DUCATI (!) i kilka japońskich. Nie zauważyłem ingerencji elektronika w ten moduł, ale czy możliwe, żeby te błękitne, japońskie kondensatory pochodziły z 73 roku…? :). Płytka drukowana jest dość spora i ma sporo wolnego miejsca, montaż wykonany jest schludnie, a jakość stosowanych elementów jak na tamte czasy jest wzorcowa.
Wszystkie parametry przytoczone są pod wyżej wspomnianym linkiem, ale dodam tylko, że moduł ma oczywiście symetryzowane transformatorowo wejście (TPb-3-085) i wyjście (Tk-0,5-106), zasilany jest ujemnym napięciem „-24V” (inaczej nie zadziała tranzystor stabilizatora). Producent nie przewidział niestety możliwości podania na wejście napięcia potrzebnego do zadziałania mikrofonów pojemnościowych…
W celu uruchomienia przedwzmacniacza i sprawdzenia jego działania, zabudowałem go w obudowę rack (opis niżej), skleciłem prowizoryczny zasilacz ze stabilizatorem LM7924 i odpaliłem. Wstępne testy odsłuchowe (takie na jakie pozwalają mi warunki) pokazały ładne, łagodne brzmienie, mimo wiekowych elementów i… niskie, wnoszone do sygnału szumy!
Tymczasem, na YouTube pojawił się z kolei ciekawy materiał filmowy z porównaniem przedwzmacniacza WAB-51 i Millennia Media SST-1.
[youtuber youtube=’http://www.youtube.com/watch?v=IcxN58NbWTk&feature=youtu.be ’]
Obsadzenie modułu WAB-82 w obudowie rack 19″ 1U
Kasetę przedwzmacniacza obsadziłem w obudowie rack. Wymiar przedniego panelu pokrywa się idealnie z wysokością obudowy (1U), co rodzi też pewne problemy z jego zamocowaniem (należy mocno pocienić ścianki panelu żeby wszedł cały moduł). Złącza zdecydowałem się umieścić z przodu, tak po protu jest mi wygodniej, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby znalazły się z tyłu. Jak widać przedwzmacniaczowi brakuje kilku funkcjonalnych elementów jak włącznik zasilania phantom 48V, przełącznika tłumienia PAD +20dB i przydatny też może być przełącznik odwracania fazy sygnału. Tymczasowo zmontowałem zasilacz napięcia „-24V”. Aktualnie w przygotowaniu jest jednolity moduł zasilacza z przetwornicą DC-DC podwyższajacą zasilanie do 48V i elementami tłumika/inwertera sygnału, który będzie montowany z przełącznikami do przedniego panelu obudowy rack. Publikacja pojawi się wkrótce. Ogólny schemat podłączenia kasety przedwzmacniacza:

Pomiary przedwzmacniacza
Wkrótce.
Monter, maj 2013
One Comment
Mam taka na sprzedaż jeżeli ktoś chce się pobawić w vintage soundy 🙂 kontakt: jarekvip@tlen.pl
pozdrawiam